Jest to blog zarówno szydełkowy jak i życiowy... O mamie która zmaga się z życiem codziennym a wieczorem próbuje coś stworzyć. :)
środa, 26 czerwca 2013
Serduszko z papierowej wikliny
Zrobione dość dawno, w sumie ma już nawet nową właścicielkę :) Zrobiłam je z papierowej wikliny i pomalowałam złotym sprayem :) Kwiatki dorobiła Daria, bo niestety mój wolny czas nie pozwalał mi na upiększenie serduszka...
Serduszko bardzo fajne. Podziwiam, że przy dwójce małych dzieci znajdujesz jeszcze czas na hand made. Ja nie mam już takich obowiązków a i tak trudno mi znaleźć czas na robótki. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Robótki głównie wykonuję, jak mąż jest w domu albo po nocach, bo w dzień to raczej byłoby trudno nie tylko co o czas się rozchodzi, ale o pomocnika Filipa :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Serduszko bardzo fajne. Podziwiam, że przy dwójce małych dzieci znajdujesz jeszcze czas na hand made. Ja nie mam już takich obowiązków a i tak trudno mi znaleźć czas na robótki. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńRobótki głównie wykonuję, jak mąż jest w domu albo po nocach, bo w dzień to raczej byłoby trudno nie tylko co o czas się rozchodzi, ale o pomocnika Filipa :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne tez robiłam podobne korzystając z tego samego kursu co Ty. Ania jest niezastąpiona.
OdpowiedzUsuńChyba nie ma drugiej takiej :) Pozdrawiamy
Usuń