Miało mnie nie być, ale kto jak nie ja ma zamysł organizacyjny sobotniego sprzątania.
Nawet jeżeli zaczyna się sprzątać od godziny 14:)
A co zrobiłam dzisiaj, oj chyba dużo na początek obiad na jutro, ale żeby lepiej smakowało zamarynowałam mięso dzisiaj. Nie wiem jak to się stało, na prawdę nie wiem, ale w ciągu zaledwie sekundy wpadłąm na pomysł zrobienia pierników, a już po trzech sekundach byłam w laptopie i szukałam przepisów, znalazłąm chyba dobry, podzielę się na dniach :) Dziś przygotowałam masę a jutro z moimi kochanymi chłopcami będziemy foremkować :)
Przyozdobiłam okno już na świątecznie świerkiem i lampkami (pierwszy raz w tym mieszkanku )
I zrobiłam Świąteczny stroik na stół do kuchni, bo w pokoju nie ma możności postawienia przy Maksie, niestety.
A teraz idę oglądać z mężem KSW :)
No pierniczki muszą byc :D
OdpowiedzUsuńA stroik bardzo ładny. Lubię takie, chociaż sama inny kolor bym wybrała. Jutro z córką podziałam!
Pozdrawiam!
My póki co nic przytrojone nie mamy. Trzeba by już powoli zacząć. ;)
OdpowiedzUsuń