sobota, 7 grudnia 2013

Świąteczny stroik

Miało mnie nie być, ale kto jak nie ja ma zamysł organizacyjny sobotniego sprzątania.
Nawet jeżeli zaczyna się sprzątać od godziny 14:)

A co zrobiłam dzisiaj, oj chyba dużo na początek obiad na jutro, ale żeby lepiej smakowało zamarynowałam mięso dzisiaj. Nie wiem jak to się stało, na prawdę nie wiem, ale w ciągu zaledwie sekundy wpadłąm na pomysł zrobienia pierników, a już po trzech sekundach byłam w laptopie i szukałam przepisów, znalazłąm chyba dobry, podzielę się na dniach :) Dziś przygotowałam masę a jutro z moimi kochanymi chłopcami będziemy foremkować :)

Przyozdobiłam okno już na świątecznie świerkiem i lampkami (pierwszy raz w tym mieszkanku )
I zrobiłam Świąteczny stroik na stół do kuchni, bo w pokoju nie ma możności postawienia przy Maksie, niestety.

A teraz idę oglądać z mężem KSW :)

2 komentarze:

  1. No pierniczki muszą byc :D
    A stroik bardzo ładny. Lubię takie, chociaż sama inny kolor bym wybrała. Jutro z córką podziałam!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. My póki co nic przytrojone nie mamy. Trzeba by już powoli zacząć. ;)

    OdpowiedzUsuń