piątek, 15 marca 2013

Sposób na chrapanie

Ahhh jak ja mam dobrze... Początek snu czy mega głęboki sen męża nie ważne. Wystarczy powiedzieć NIE CHRAP i już po problemie.  I najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, że gdy Maksymilian obudzi się w nocy i płacze tak, że umarlaka by obudził, to mój mąż tego nie słyszy :)

2 komentarze:

  1. mój maz tez czasem chrapie strasznie, ale niestety nic nie pomaga ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. jak chcesz to wysle Ci ten filmik z calineczka w telewizji i jeszcze jeden z innej telewizji. napisz mi maila ca-lineczka@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń